W miniony weekend uczestniczyłam w wyjątkowym wydarzeniu. Na naszym wrocławskim stadionie miejskim odbyło się zakończenie trzeciej edycji festiwalu „Odnowienie Festival”. W trakcie tych niezwykłych dni w różnych częściach miasta poustawiano różnorodne strefy. Było, więc coś dla dużych i małych. Nikt nie mógł narzekać na brak atrakcji. Wszystkie strefy, warsztaty czy spotkania w kościołach były nieodpłatne.

Nie zabrakło także występów muzycznych. Choć wydarzenie miało mocny religijny charakter z niecierpliwością czekałam na prelekcje gwiazdy wieczoru.

Nick Vujicic przyciągnął w niedzielny wieczór prawdziwe tłumy słuchaczy. 40 tysięcy ludzi z zapartym tchem słuchało wykładu o życiu i miłości do Boga. Australijski mówca motywacyjny pochodzenia serbskiego urodzony z rzadką chorobą fokomelią, (całkowity wrodzony brak kończyn), nie bał się mówić o rzeczach trudnych. Nie zapominał w tym wszystkim o uśmiechu, dystansie do siebie i poczuciu humoru. Z tego powodu historia Nicka urzeka cały świat. Patrzyliśmy przede wszystkim na szczęśliwego człowieka. Męża i ojca. Osobę, która żyje pełnią życia. Pomimo swej widocznej niepełnosprawności. To był najpiękniejszy przekaz. Nie tylko dla osób nią dotkniętych.

Tekst: Ewa Leśniak
Ilustracja: Krzysztof Ziobro

Przewiń do góry